Spis treści
Niesteroidowe leki przeciwzapalne i truskawki to kiepskie połączenie
Niesteroidowe leki przeciwzapalne, takie jak ibuprofen, naproksen, diklofenak, aspiryna, hamują enzymy cyklooksygenazy (COX-1 i COX-2), co prowadzi do zmniejszenia produkcji prostaglandyn. Prostaglandyny są niezbędne do wywoływania odpowiedzi zapalnej, bólu i gorączki, a także do ochrony błony śluzowej żołądka i prawidłowej funkcji agregacji płytek krwi.

W truskawkach znaleźć można naturalne salicylany i antyoksydanty, które wykazują działanie przeciwzapalne i przeciwzakrzepowe. Jeśli połączymy ten produkt żywnościowy z NLPZ, może dojść u nas do nadmiernego rozrzedzenia krwi, co zwiększa ryzyko krwawień.
Nie łącz truskawek z lekami przeciwzakrzepowymi
Na truskawki uważać powinny też osoby przyjmujące leki przeciwzakrzepowe, takie jak heparyna, warfaryna, enoksaparyna.
W smacznych owocach sezonowych występują naturalne substancje, które mogą dodatkowo rozrzedzać krew i wzmacniać działanie tych leków. W efekcie znacznie rośnie ryzyko niebezpiecznych krwawień, powstawania siniaków oraz zaburzeń w procesie krzepnięcia.
Uważaj na truskawki, jeśli stosujesz beta-blokery
Kolejną rzeczą, na którą warto zwrócić uwagę, jest łączenie truskawek z beta-blokerami, czyli lekami często stosowanymi w leczeniu chorób serca i nadciśnienia. Truskawki są bogate w potas, a niektóre leki stosowane razem z beta-blokerami, zwłaszcza inhibitory ACE czy leki moczopędne oszczędzające potas, mogą powodować wzrost poziomu tego minerału we krwi. Nadmiar potasu w organizmie bynajmniej nikomu nie służy. Wręcz przeciwnie, może powodować:
bóle mięśni,
zawroty głowy,
nieregularne bicie serca.